Aktualizacja w związku z wynikiem rankingowym Hikaru Nakamury.

Do klubu 2800 dołączył Hikaru Nakamura. Maj był dla niego bardzo udany – wygrał Mistrzostwa USA, zapewnił sobie udział w Turnieju Kandydatów oraz przekroczył granicę 2800 punktów elo. W rankingu szachów szybkich Hikaru zajmuje 1 miejsce.

W Zurichu zagrano zarówno w blitza, rapida jak i w szachy tempem klasycznym. Pierwszego dnia rozgrywany został turniej blitza. Miejsca w nim zajęte determinowały kto gra białymi w pierwszej rundzie klasyka. Ponieważ partii jest 5 warto 3 zagrać białymi, a 2 czarnymi. Punktacja tradycyjna. Punkty zdobyte w blitzu nie były liczone do klasyfikacji końcowej.

Wyniki blitza:

W części szachów klasycznych tryumfował Anand. Tutaj punkty były liczone podwójnie (0-1-2). W przypadku remisu przed 40 posunięciem zawodnicy mieli grać dogrywkę w szachy szybkie. Do tego jednak nie doszło. Jak widać czasy szybkich, arcymistrzowskich remisów w super turniejach już minęły. Sponsor płaci – sponsor wymaga ciekawych szachów, a nie 15-posunięciowych remisów, które zaczynały być zmorą dla widza jeszcze kilka lat temu.

Wyniki części klasycznej:

Ostatniego dnia grano w szachy szybkie. Punktacja tradycyjna. Punkty z rapida były dodawane do punktów z klasyka. Z okazji skorzystał Nakamura i dogonił w łącznej klasyfikacji Ananda.

Wyniki w szachy szybkie:

Wyniki końcowe:

Ostatecznego zwycięzcę turnieju wyłoniła partia blitza – typu Armageddon, gdzie białe mają minutę więcej czasu do namysłu za to czarnym wystarczy zremisować aby wygrać. Białymi grał Anand i dosyć łatwo uległ Nakamurze.

Ledwie skończył się GRENKE Chess Classic, a już nadchodzi Zurich Chess Challenge 2015. Obsada pozwala liczyć na wiele interesujących partii. Przede wszystkim Hikaru Nakamura ma szansę zawitać do klubu 2800, jeżeli zachował formę z Gibraltaru. Nie lada gratką będzie mecz szachów szybkich rozegrany jako impreza towarzysząca. W 4-ro partiowym pojedynku zmierzą się 2 legendy – Wiktor Korcznoj i Wolfgang Uhlmann.

Uczestnicy:

Turniej GRENKE Chess Classic 2015 zakończony. Wygrał Magnus Carlsen, lecz tym razem nie było łatwo. W 7 rundach Mistrz Świata ugrał 4.5 pkt. Tyle samo punktów uzyskał jego pogromca z 3 rundy – Arkadij Naiditsch. Rozegrano więc dogrywkę w której dopiero armagedon wyłonił zwycięzcę.

Tabela końcowa:

David Baramidze – jeszcze nie ten poziom. Viswanathan Anand – bardzo słaby turniej, strata 15 pkt elo. Etienne Bacrot – 7 partii i 7 remisów. Levon Aronian – niestety od prawie roku nie może wrócić do szczytowej formy. Fabiano Caruana – przeciętny turniej, +1 bez porażki. Michael Adams – dobry turniej, wygrana z Anandem w ostatniej rundzie na pewno cieszy. Arkadij Naiditsch – świetny turniej, spory zysk rankingowy, 2 wygrane partie z Mistrzem Świata. Magnus Carlsen – jak na championa przystało.