Wijk aan Zee 2009

Wijk aan Zee 2009 wygrał w tym roku Sergey Karjakin. Rywalizacja była wyjątkowo wyrównana i w zasadzie do końca nie było jasne kto zostanie zwycięzcą. Karjakin był swego czasu typowany na przyszłego mistrza świata. Ponieważ obecnie na wszystko i wszędzie jest typowany Magnus Carlsen o innych młodych gwiazdach mówi się mniej.

 

Poniżej oczekiwań wypadli Adams i Ivanczuk. Ostatnie miejsce zajął Alex Moroziewicz. Od początku okupował ostatnie miejsce w tabeli i nawet wygrana w ostatniej rundzie z Ivanczukiem nie pomogła tego zmienić. W zasadzie dla fanów Moro nie jest to nic nowego. Taki z niego właśnie chimeryczny zawodnik.

 

1. S. Karjakin 8
2. L. Aronian
T. Radjabov
S. Movsesian 7½
5. M. Carlsen
L. Dominguez 7
7. G. Kamsky 6½
8. L. van Wely
J. Smeets
Y. Wang 6
11.D. Stellwagen
V. Ivanchuk
M. Adams
A. Morozevich 5½

Memoriał Tala

Trwa bardzo silnie obsadzony Memoriał Tala w Moskwie. W tym roku udział biorą zawodnicy ze ścisłej szachowej czołówki: Vladimir Kramnik, Alexander Morozevich, Vassily Ivanchuk, Shakhriyar Mamedyarov, Alexei Shirov, Peter Leko, Gata Kamsky, Boris Gelfand, Ruslan Ponomariov, Evgeny Alekseev.

 

Fantastycznie radzi sobie największy czarodziej współczesnych szachów Alex Moroziewicz. Po wczorajszej wygranej z Ponomariowem Moro zajmuje 1sze miejsce na nieoficjalnej liście elo zawodników powyżej 2700 która jest aktualizowana na bieżąco.

 

 

Listę można śledzić [tutaj]

Sparkassen Meeting Dortmund 2008

W tegorocznym Sparkassen Meeting w Dortmundzie w turnieju głównym udział wzięli Vladimir Kramnik, Shakhriyar Mamedjarov, Peter Leko, Vassily Ivanchuk, Loek van Wely, Ian Nepomniachtchi, Arkadij Naiditsch oraz Jan Gustafsson.

 

Faworytem był Kramnik który w Dortmundzie zwyciężał już kilkakrotnie. Zawodnicy rozegrali 7 rund. Pierwsze miejsce zajął Peter Leko. Jest to zawodnik zaliczany do ścisłej czołówki światowej. Mocno krytykowany za częste remisy. Bywały turnieje w których remisował wszystkie partie. W moich oczach zyskał bardzo wiele po fantastycznej grze jaką zaprezentował w meczu o tytuł MŚ przeciw Kramnikowi. Przypomnę, że mecz zakończył sie remisem a tytuł utrzymał Kramnik. W Dortmundzie Leko grał bardzo pewnie uzyskując +2 co wystarczyło do samodzielnego pierwszego miejsca. Dużą niespodzianką była słaba gra Kramnika który uzyskał 3 pkt z 7. Cóż, nie zawsze sie wygrywa.

MTEL Masters 2008

Vassily Ivanchuk został zwycięzcą kolejnego MTel Masters. Turniej ten został rozegrany po raz czwarty. Poprzednio trzy razy zwyciężył Veselin Topałov. Tym razem Iwanczuk okazał się bezkonkurencyjny. Jest to znakomity zawodnik reprezentujący Ukrainę. Jego erudycja, potężna siła gry oraz spore doświadczenie typują go do tytułu Mistrza Świata. Sam przyznał w jednym z wywiadów, że jest to jego życiowy cel. Może nie okaże się on nieosiągalny.

 

W MTel Master grają zawsze zawodnicy z czołówki światowej. Wyróżnia ten turniej jednak fakt, że nie ma w nim szybkich, umówionych remisów. Takiego postępowania zabrania po prostu regulamin. Remis można uzyskać w sytuacji kiedy powstanie pozycja w 100% remisowa i dodatkowo sędzia turnieju potwierdzi taki fakt. Jest to dobry krok, jednak organizatorzy pozostałych imprez szachowych jak na razie nie naśladują tego interesującego rozwiązania.

Wijk aan Zee 2008

Wijk aan Zee 2008 mamy już za sobą. Zwyciężył Levon Aronian. Tyle samo punktów zgromadził, typowany na przyszłego mistrza świata, młody Magnus Carlsen. Jak zawsze turniej był śledzony z zapartym tchem. Komentarze najlepszych specjalistów były dostępne w sieci on-line oraz bezpośrednio po rundzie. Internet po raz kolejny okazał sie fantastycznym medium dla szachowej braci.

 

Kilka zdań o występie poszczególnych uczestników:

 

Levon Aronian (8 z 13)

Jego wygrana nie jest szczególnym zaskoczeniem. Wygrywał już podobne imprezy w tym Puchar Świata. Jest to szachista z dużym potencjałem. Świetnie przygotowany do imprezy, przegrał tylko jedną partię (z Kramnikiem). Wydaje sie, że w przyszłości może grać jeszcze silniej.

Magnus Carlsen (8 z 13)

Zważywszy na jego młody wiek można spodziewać się, że w najbliższym czasie zdominuje turnieje światowej czołówki. Wkrótce trudno będzie mówić o braku doświadczeni tego niezwykle utalentowanego arcymistrza. Grał bezkompromisowe szachy, przegrał dwie partie (Anand, Leko), mimo to zdobył aż 8 punktów. Wydawało się, że pewnie zdąża ku wygranej w turnieju. Może następnym razem się uda. Ładnie ograł Kramnika czarnym kolorem.

Vishy Anand (7,5 z 13)

Tego zawodnika nie trzeba przedstawiać. Podobnie jak Kramnik ma prawo być zmęczony. Tym razem w triumfir przeszkodził mu zbyt słaby początek. Przegrał tylko jedną partię (z Radjabovem).

Teimour Radjabov (7,5 z 13)

Teimour zagrał jak zawsze bardzo dobrze. Od dawna grywa w turniejach elity szachowej i radzi sobie bardzo dobrze. Przegrał jedną, jedyną partię ( ze zwycięzcą turnieju). Opinia G. Kasparova (jakoby Radjabov zbyt szybko zaczął grę z najlepszymi i potrafi tylko remisować gdyż nie miał okazji zbyt wiele wygrywać.) najwyraźniej sie nie sprawdza.

Peter Leko (7 z 13)

Leko jest nazywany królem remisów. Były turnieje gdzie wszystkie partie remisował. Bardzo trudno go ograć ale remisy nie wystarczają do wygranej w takim turnieju.

Vassily Ivanchuk (7 z 13)

Ostatnio przeżywa znaczną zwyżkę formy. Ten erudyta szachowy za życiowy cel postawił sobie zdobycie tytuł Mistrza Świata w szachy. Wygrał jedna partię, resztę zremisował. W decydujących momentach nie potrafił wygrać partii. Tego właśnie zabrakło.

Vladimir Kramnik (6,5 z 13)

Dla tego wspaniałego arcymistrza 50% to porażka.

Michael Adams (6,5 z 13)

Dla tego zawodnika (jako jedyny ze światowej czołówki trenuje sam) 50 % w takim turnieju to wynik neutralny.

Veselin Topalov (6 z 13)

Veselin nie otrząsnął się jeszcze po utracie tytułu MŚ. Grał słabo, przegrał 4 partie.

Judit Polgar (6 z 13)

Po przerwie spowodowanej urodzeniem dziecka nie wrociła jeszcze do dawnej formy. Brakuje nam jej błyskotliwych, bezkompromisowych szachów.

Shakijar Mamedyarov (6 z 13)

Ten młody szachista, świetny taktyk po raz kolejny nie zabłysnął w konfrontacji z czołówką światową. Zapewne będzie miał jeszcze wiele okazji na lepszy wynik.

Pavel Eljanov (5 z 13)

Eljanow to solidny szachista. W turniejach elity nie grywa często. Zapewne stać go i na lepsze występy.

Borys Gelfand (5 z 13)

Borys zagrał słabszy turniej po kilku latach bardzo solidnych występów. No ale, ileż można być w wysokiej formie.

Loek van Wely (5 z 13)

Loek od lat korzysta z przywileju gry jako zawodnik gospodarzy. Tym razem się nie popisał ale pamiętamy również jego znacznie lepsze występy.

 

W turnieju B zdecydowanie zwyciężył Siergiej Movsesian (9,5 z 13). Drugie miejsce zajął faworyzowany Nigel Short (8,5 z 13). Słabo wypadł nasz arcymistrz Michał Krasenkow (5 z 13).